Abraham Ryszard
Sortowanie
Źródło opisu
Legimi
(4)
Katalog księgozbioru
(1)
Forma i typ
Audiobooki
(3)
E-booki
(2)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(1)
Dostępność
wypożyczone
(1)
Placówka
Błonie
(1)
Autor
Sekuła Aleksandra
(2469)
Kozioł Paweł
(2013)
Bekker Alfred
(1644)
Vandenberg Patricia
(1163)
Kotwica Wojciech
(782)
Abraham Ryszard
(-)
Kowalska Dorota
(671)
Doyle Arthur Conan
(647)
Wallace Edgar
(585)
Cartland Barbara
(490)
Kochanowski Jan
(484)
Shakespeare William
(466)
Dickens Charles
(444)
Buchner Friederike von
(438)
Maybach Viola
(434)
Hackett Pete
(432)
Waidacher Toni
(423)
Verne Jules
(398)
Konopnicka Maria
(373)
Twain Mark
(359)
May Karl
(345)
Poe Edgar Allan
(340)
Krzyżanowski Julian
(309)
Otwinowska Barbara
(309)
London Jack
(297)
Dönges Günter
(285)
Mahr Kurt
(284)
Boy-Żeleński Tadeusz
(281)
Darlton Clark
(280)
Ewers H.G
(278)
Leśmian Bolesław
(278)
Vega Lope de
(265)
Barca Pedro Calderón de la
(264)
Донцова Дарья
(263)
Trzeciak Weronika
(262)
Kühnemann Andreas
(258)
Sienkiewicz Henryk
(258)
Krasicki Ignacy
(243)
Francis H.G
(240)
Conrad Joseph
(237)
Montgomery Lucy Maud
(237)
May Karol
(235)
Austen Jane
(234)
Vlcek Ernst
(231)
Autores Varios
(229)
Barner G.F
(228)
Chávez José Pérez
(222)
Ellmer Arndt
(221)
Stevenson Robert Louis
(221)
Oppenheim E. Phillips
(215)
Palmer Roy
(215)
Kraszewski Józef Ignacy
(214)
Balzac Honoré de
(213)
Wells H. G
(212)
Kipling Rudyard
(211)
Voltz William
(211)
Goethe Johann Wolfgang von
(208)
Goliński Zbigniew
(201)
Hałas Jacek "Stranger"
(201)
Bazán Emilia Pardo
(200)
Howard Robert E
(200)
Baczyński Krzysztof Kamil
(198)
Dug Katarzyna
(198)
Mark William
(195)
Andersen Hans Christian
(189)
Mickiewicz Adam
(188)
Orzeszkowa Eliza
(188)
Hoffmann Horst
(186)
Alcott Louisa May
(185)
Kneifel Hans
(183)
Brand Max
(178)
Wilde Oscar
(177)
Verne Juliusz
(171)
Булычев Кир
(168)
Kayser-Darius Nina
(164)
Woolf Virginia
(164)
McMason Fred
(162)
Jachowicz Stanisław
(161)
King Stephen
(160)
Haensel Hubert
(159)
Rawinis Marian Piotr
(158)
Колычев Владимир
(158)
Калинина Дарья
(157)
Słowacki Juliusz
(156)
Головачёв Василий
(153)
Collins Wilkie
(152)
Scott Walter
(146)
Courths-Mahler Hedwig
(145)
Leblanc Maurice
(145)
Fischer Marie Louise
(141)
Grey Zane
(141)
Orwell George
(140)
Roberts, Nora (1950- )
(140)
Cooper James Fenimore
(139)
Lech Justyna
(138)
Zola Émile
(138)
Suchanek Andreas
(137)
Anton Uwe
(136)
James Henry
(135)
Thurner Michael Marcus
(135)
Simenon Georges
(134)
Rok wydania
2020 - 2024
(5)
Okres powstania dzieła
2001-
(1)
Kraj wydania
Polska
(5)
Język
polski
(5)
Temat
Artyści kabaretowi polscy
(1)
Czubaszek, Maria (1939-2016)
(1)
Dziennikarze
(1)
Satyrycy
(1)
Temat: czas
1901-2000
(1)
1939-1945
(1)
1945-1989
(1)
1989-2000
(1)
2001-
(1)
Gatunek
Anegdoty
(1)
Audiobooki
(1)
Biografia
(1)
Dziedzina i ujęcie
Historia
(1)
Kultura i sztuka
(1)
5 wyników Filtruj
Audiobook
CD
W koszyku
Czubaszek / Ryszard Abraham. - Kraków : Mando, [2023]. - 1 CD (3 godziny 55 minut) : zapis cyfrowy, stereo ; 12 cm.
„Serwus, jestem nerwus…”, „przez sport do kalectwa…”, „nienachalna z urody”, „prawdziwej miłości nie zaszkodzi nawet małżeństwo…” – mawiała Maria Czubaszek i tak została mistrzynią satyry. Nie kryła faktu, że roboty chwyta się, by przeżyć. Jednak bezsprzecznie lubiła rozśmieszać. Póki sama nie zaczęła występować publicznie, pisała teksty dla Ireny Kwiatkowskiej czy Wojciecha Pokory, wymyślała radiowe cykle i skecze. Z Wojciechem Karolakiem łączyła ją miłość i wspólnie napisane piosenki. Po opublikowaniu rozmów z Arturem Andrusem stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych Polek. I jedną z najbardziej niepokornych. Potrafiła wybrnąć z każdej towarzyskiej opresji, ale gubiła się przy obsłudze elektronicznych sprzętów.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Błonie
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 792 (1 egz.)
E-book
W koszyku
Forma i typ
Od nienachalnej urody do ciętej riposty „Serwus, jestem nerwus…”, „przez sport do kalectwa…”, „nienachalna z urody”, „prawdziwej miłości nie zaszkodzi nawet małżeństwo…” – mawiała Maria Czubaszek i tak została mistrzynią satyry. Nie kryła faktu, że roboty chwyta się, by przeżyć. Jednak bezsprzecznie lubiła rozśmieszać. Póki sama nie zaczęła występować publicznie, pisała teksty dla Ireny Kwiatkowskiej czy Wojciecha Pokory, wymyślała radiowe cykle i skecze. Z Wojciechem Karolakiem łączyła ją miłość i wspólnie napisane piosenki. Po opublikowaniu rozmów z Arturem Andrusem stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych Polek. I jedną z najbardziej niepokornych. Potrafiła wybrnąć z każdej towarzyskiej opresji, ale gubiła się przy obsłudze elektronicznych sprzętów. Ryszard Abraham, autor bestsellerowego Himilsbacha oraz Maklakiewicza,tym razem opisuje postać tak nietypową, że wielu nie wierzy, by mogła istnieć. Tworzy portret śmiały i prowokujący. Bawi nie tylko anegdotami z życia Marii Czubaszek, ale także odkrywaniem źródeł jej nieśmiertelnych bon motów i zabójczego poczucia humoru.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Od nienachalnej urody do ciętej riposty „Serwus, jestem nerwus…”, „przez sport do kalectwa…”, „nienachalna z urody”, „prawdziwej miłości nie zaszkodzi nawet małżeństwo…” – mawiała Maria Czubaszek i tak została mistrzynią satyry. Nie kryła faktu, że roboty chwyta się, by przeżyć. Jednak bezsprzecznie lubiła rozśmieszać. Póki sama nie zaczęła występować publicznie, pisała teksty dla Ireny Kwiatkowskiej czy Wojciecha Pokory, wymyślała radiowe cykle i skecze. Z Wojciechem Karolakiem łączyła ją miłość i wspólnie napisane piosenki. Po opublikowaniu rozmów z Arturem Andrusem stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych Polek. I jedną z najbardziej niepokornych. Potrafiła wybrnąć z każdej towarzyskiej opresji, ale gubiła się przy obsłudze elektronicznych sprzętów. Ryszard Abraham, autor bestsellerowego Himilsbacha oraz Maklakiewicza, tym razem opisuje postać tak nietypową, że wielu nie wierzy, by mogła istnieć. Tworzy portret śmiały i prowokujący. Bawi nie tylko anegdotami z życia Marii Czubaszek, ale także odkrywaniem źródeł jej nieśmiertelnych bon motów i zabójczego poczucia humoru.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Król PRL-u. Jedyny taki Był swój, był ludzki. Choć nie brakowało mu talentu, nigdy nie dostał wielkiej roli. Za to te skromne grał po mistrzowsku. Pozostaje najbardziej rozpoznawalnym i zarazem najbardziej niedocenionym aktorem swojej epoki. Zdzisław Maklakiewicz, dla znajomych Maklak. Przywarła do niego rola inżyniera Mamonia z Rejsu. Mówił o sobie, że jest jak Polska Ludowa: pełen błędów i wypaczeń. Może dlatego umarł przedwcześnie? Autor bestsellerowej książki Himilsbach. Ja to chętnie napiłbym się kawy bierze na warsztat drugą postać z nieśmiertelnego duetu. Nierozłączni przyjaciele z filmowego planu i od barowego stolika przeszli do historii razem, ale każdy z nich zasługuje na osobny portrecik! Z tamtego świata aż nie chce się wychodzić. Zdzisław Maklakiewicz był niedościgniony, niezastąpiony i, niestety, niedoceniony. Miał niespotykaną jeszcze wtedy w Polsce ekspresję, kompletnie przekraczał granice ówczesnego aktorstwa. Trochę siebie szyfrował, trochę urządzał zgadywanki, wchodził w dialog z widzem. Był też absolutnym królem żartu, takiego żartu skróconego, niedopowiedzianego. Jerzy Kryszak Zdzisio był autorem rozmaitych opowieści. Były one prawdziwe lub nie, ale zawsze inteligentne, dowcipne i z puentą. Kazimierz Kaczor Na ekranie pojawiał się na chwilę, w pamięci zostawał na długo. Był poetą codzienności wśród aktorów. Ewa Szykulska Rozmawialiśmy kiedyś o muzyce. Powiedział, że ma w sobie dwie przeciwstawne natury: Florestana i Euzebiusza. Tak, był marzycielem, lirykiem, o co wielu by go nie podejrzewało… Grażyna Barszczewska Pana Zdzisława poznałam podczas zdjęć do filmuRozwodów nie będzie. Byłam początkującą studentką PWST w Warszawie, a pan Zdzisław cenionym i znanym aktorem scen wrocławskich. Pracowaliśmy razem jeden dzień. Był czarujący i opiekuńczy. Szybko zorientowałam się, że ma niesamowite poczucie humoru i dystans do siebie. Potem już nigdy nie graliśmy razem, ale stykaliśmy się w towarzyskich okolicznościach. Jego cudowne anegdotki, często krótkie i abstrakcyjne, ubarwiały te spotkania. Wszyscy czuliśmy się komfortowo w jego towarzystwie. Magdalena Zawadzka
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Król PRL-u. Jedyny taki Był swój, był ludzki. Choć nie brakowało mu talentu, nigdy nie dostał wielkiej roli. Za to te skromne grał po mistrzowsku. Pozostaje najbardziej rozpoznawalnym i zarazem najbardziej niedocenionym aktorem swojej epoki. Zdzisław Maklakiewicz, dla znajomych Maklak. Przywarła do niego rola inżyniera Mamonia z Rejsu. Mówił o sobie, że jest jak Polska Ludowa: pełen błędów i wypaczeń. Może dlatego umarł przedwcześnie? Autor bestsellerowej książki Himilsbach. Ja to chętnie napiłbym się kawy bierze na warsztat drugą postać z nieśmiertelnego duetu. Nierozłączni przyjaciele z filmowego planu i od barowego stolika przeszli do historii razem, ale każdy z nich zasługuje na osobny portrecik! Z tamtego świata aż nie chce się wychodzić. Zdzisław Maklakiewicz był niedościgniony, niezastąpiony i, niestety, niedoceniony. Miał niespotykaną jeszcze wtedy w Polsce ekspresję, kompletnie przekraczał granice ówczesnego aktorstwa. Trochę siebie szyfrował, trochę urządzał zgadywanki, wchodził w dialog z widzem. Był też absolutnym królem żartu, takiego żartu skróconego, niedopowiedzianego. Jerzy Kryszak Zdzisio był autorem rozmaitych opowieści. Były one prawdziwe lub nie, ale zawsze inteligentne, dowcipne i z puentą. Kazimierz Kaczor Na ekranie pojawiał się na chwilę, w pamięci zostawał na długo. Był poetą codzienności wśród aktorów. Ewa Szykulska Rozmawialiśmy kiedyś o muzyce. Powiedział, że ma w sobie dwie przeciwstawne natury: Florestana i Euzebiusza. Tak, był marzycielem, lirykiem, o co wielu by go nie podejrzewało… Grażyna Barszczewska
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej